Krzysztof Ludwin

Krzysztof Ludwin urodzony w Krakowie, architekt i artysta malarz, w 1987 roku ukończył studia na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej oraz w latach 1987-1988 na wydziale Form Przemysłowych Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Wystawiał swoje prace od 1983 roku, w Kopenhadze, Londynie, we Francji regularnie od 1989 roku aż do 2021, w Brukseli (2005), w Seulu (2006). Oczywiście jako rodowity krakowianin organizował wielokrotnie swoje wystawy w Krakowie w latach 1985-2020.

Ludwin jest wybitnym mistrzem akwareli – sztuki malarstwa wodnego, narodzonej w Anglii sławnej „water painting”, która stała się ich narodową specjalnością, powodem do dumy, przedmiotem nauczania w Królewskiej Akademii Akwareli. Tam działali wybitni przedstawiciele tej techniki malarskiej: Paul Sandby (1731-1809), Thomas Girtin (1731-1809) , J.R. Cozens (1752-1797) czy wreszcie J.M.W Turner i niemniej sławny John Constable (1776-1837). W Polsce wybitnym przedstawicielem techniki akwarelowej był Piotr Michałowski, którego prace sprzedawane we Francji dorównywały cenami samemu mistrzowi Delacroix!

Akwarela to bardzo trudna technika malarska. Niezwykle bogata w możliwości płynące z jej największej zalety: transparentności farb nie kryjących podobrazia, niezależnie od jego rodzaju: jedwabiu, płótna i wreszcie mnogości papierów akwarelowych, gładkich, fakturalnych - szorstkich, białych, kremowych, z widocznym i niewidocznym włóknem bawełnianym. Technikę malowania akwarelami można wzbogacić różnymi środkami formalnymi: ziarenkami piasku lub soli rzucanymi na mokry papier, płynem maskującym, zdrapywaniem farby, wypłukiwaniem farby pędzlem lub, jak to czynił Emil Nolde – pozwalając padać na akwarelę w trakcie malowania kroplom deszczu, płatkom śniegu lub używając piórka i tuszu do podkreślenia architektury. Szczególnie urzekły mnie akwarele Krzysztofa Ludwina sławiące piękno Krakowa, nie tylko sztandarowych zabytków, ale także zapomnianych zaułków starego Kazimierza i co ważne, poetycko przez Ludwina opisane. Dużym zaskoczeniem dla mnie są jego oleje na płótnie, z których bije ogromna ekspresja i feeria barw – nazwałem to koloryzmem ekspresyjnym, ale ocenę pozostawiam zwiedzającym wystawę obrazów Krzysztofa Ludwina w Pałacu Sztuki w Krakowie, we wrześniu 2022 roku .   

Kraków, sierpień 2022